W poniedziałek, 30 stycznia do Siedlec przyjechał premier Mateusz Morawiecki. Towarzyszyli mu – siedlecki poseł, a zarazem szef Zespołu Doradców Premiera, Krzysztof Tchórzewski oraz wicepremier – minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Odwiedzili 18 Dywizję Zmechanizowaną.
Goście zadeklarowali, że uzbrojenie polskiej armii i zwiększenie jej siły oraz obecności wojsk NATO w kraju, to najwyższy priorytet obecnego rządu.
– Nie tylko ściągamy do kraju najnowocześniejszy sprzęt z całego świata – czołgi K2 i Abrams, systemy rakietowe HIMARS, samoloty F-35, armatohaubice K9 czy drony BAYRAKTAR, ale inwestujemy w polski przemysł zbrojeniowy i produkujemy własną broń – mówił premier. – Nasze Kraby i Pioruny są chwalone przez żołnierzy, ekspertów i sprawdzają się na polu walki.
Doktryna PO to doktryna chaosu – kontynuował. – Likwidowanie jednostek wojskowych, jak te w Siedlcach, Ciechanowie czy Lublinie i niedoinwestowanie armii przez poprzednich rządzących, zwłaszcza na wschodzie Polski, było strategią naiwności. Oni myśleli, że likwidując kolejne jednostki, zmniejszą rosyjskie zagrożenie. Dziś widzimy, jak ponownie bardzo się mylili…
Rok 2023 oznacza rekordowe środki na obronność, które „znalazły się” dzięki mądremu i odpowiedzialnemu zarządzaniu budżetem. Dzięki działaniom rządu PiS Polska jest bezpieczna i będzie coraz bezpieczniejsza. Sukcesywnie zwiększamy nakłady na obronność. Wojsko polskie będzie finansowane do 4% PKB.